Postulaty programowe młodych from Platforma Obywatelska on Vimeo.
Na wstępie zaznaczę, iż jestem świadom, że te postulaty to nie jest program platformy, a jedynie pusczenie "oczka" w stronę młodzieży i obiecywanie gruszek na wierzbie...ale przyglądnijmy się owym postulatom "młodych":
- łatwiej o pracę
- preferencyjny kredyt rozwojowy
- praktyczne kształcenie ułatwiające podjęcie pracy
Jak rozumiem te ciągłe reformy w szkolnictwie są przykładem owego praktycznego kształcenia?
- promocja szkolnictwa zawodowego. Łatwiejsze prowadzenie przyzakładowych szkół przez pracodawców
- wprowadzenie sezonowej umowy o pracę gwarantuje ponowne zatrudnienie
jak można gwarantować ponowne zatrudnienie? Ten pomysł to jest jakiś nieprzemyślany :o
- praca na projekt na czas określony lub kontrakt, dla osób zdolnych i kreatywnych
- szkoła nowoczesna i inspirująca
- pomoc w planowaniu kariery i przyszłości
bo oczywiście młody człowiek nie wie w czym jest dobry i co lubi. Potrzebuje pomocy "specjalistów" by odkryć swoje mocne strony... tak w ogóle to czy dzisiejsza młodzież myśli?
- młodzi aktywny społecznie i obywatelsko
chciałoby się rzec "głosujący na platformę".. jednak cóż z tej aktywności skoro minimalizuje się na każdym kroku społeczne zrywy i działania. Grupy protestujących rodziców ukazuje się jako wyrodny element na zdrowym ciele edukacji.
- rozwój lokalnej infrastruktury i bibliotek
W dobie masowej informatyzacji ktoś chce dawać pieniądze na biblioteki?
- rozwijanie zainteresowań i uzdolnień dzieci i młodzieży
ale w jaki sposób? Jak rozumiem poprzez dodanie kolejnych godzin dydaktycznych do etatu nauczycielskiego? No bo przecież na inne działania brak pieniędzy.
- zniesienie obowiązku wykształcenia pedagogicznego dla fachowców przyuczających do zawodu
To by było sensowne... ale nie jest. Każda osoba chcąca przekazywać swą wiedzę powinna chociaż liznąć trochę teorii i praktyki związanej z pedagogiką. W mej opinii takie kursy powinny stanowić integralną cześć studiów... i z pewnością bardziej by się przydały niż 120 godzin wychowania fizycznego na studiach inżynierskich z kierunku informatyka...
- podstawy przedsiębiorczości i prawa w programie nauczania szkół podstawowych
ale, że w szkołach podstawowych? Tych z klasami 1-6 czy 0-6? Przecież te maluchy nawet nie myślą o swojej przyszłości i żadną ustawą czy nowym programem tego nie zmienimy. Dlaczego PO chce tak usilnie odbierać dzieciom ich dzieciństwo?
- zdolni studenci i młodzi naukowcy wspierani przez prawidłowo funkcjonujący i sprawny system stypendiów i grantów na projekty
Ktoś kiedyś opisywał piękny "zachodni" system przyznawania grantów, którym to podniecają się ludzie z polskich ministerstw. Ukazywał się on mniej więcej w sposób taki:
- wykonaj projekt B za fundusze z grantu na projekt A
- jeśli osiągniesz sukces złóż wniosek o grant na projekt B
- przeprowadź badania nad projektem C za pieniądze z grantu na projekt B
- nowoczesne i otwarte państwo
- sprawna administracja, załatw sprawy przez internet, szybciej, taniej i łatwiej
by zrealizować ten cel zwiększono liczbę urzędników o blisko 20%...
- powszechny dostęp do internetu
powszechny czyli, że darmowy? Czy też państwo zbuduje infrastrukturę a potem Telekomunikacja Polska SA będzie używając jej sprzedawać dostęp do Internetu?
- znoszenie barier dla niepełnosprawnych
- państwo transparentne dzięki pełnemu dostępowi do większej ilości informacji publicznej
o ja np. chciałbym zobaczyć szczegóły budżetu. Np. ile pieniędzy przeznacza się na US i różne formy inwigilacji obywateli... ale na początek wystarczy mi, że zobaczę program PO na nadchodzące wybory, gdyż mam wrażenie, że jest on pilniej strzeżoną tajemnicą niż akta ze śledztwa z katastrofy smoleńskiej.
- rodzina to podstawa
- specjalny program dostępności do mieszkań dla młodych
Coś na kształt "kredyt dla każdego - zadłuż się i Ty kolego"? Bo jak tak to ja podziękuję za takie programy... no chyba, że chodzi o różnego rodzaju ułatwienia dla firm budujących mieszkania oraz dla osób stawiających "swój dom" we własnych zakresie (tzw. gospodarczym sposobem).
- ograniczenie sprzedaży niezdrowej żywności na terenie szkoły i zastąpienie pełnowartościowym jedzeniem
Ktoś tu jest w tyle z już istniejącymi rozporządzeniami... poza tym jako, że sklepiki szkolne są formą działalności prywatnej, to podlegają zasadom wolnego rynku. A skoro dzieciaki chcą kupować chipsy i batony, a nie bułki to nic nie zmusi ich do zakupu tych drugich (które wcale nie muszą być "bardziej zdrowe").
- wspólne wychowywanie dzieci szczególnie w początkowej fazie rozwoju dzieci jest dobrem nieocenionym
Wszak młody umysł łatwiej indoktrynować i wpajać mu socjalistyczne wartości. Dziecko powinno być wychowywane przez rodziców i TYLKO rodziców. Wspólne czy kolektywne wychowywanie przerabiano już wiele razy na przestrzeni wieków, skutkowało to zanikiem więzi rodzinnych i wielkim żalem rodziców gdy ich pociechy odwracały się doń plecami na starość.
- "becikowe" ma pomagać rzeczywiście potrzebującym wsparcia w związku z urodzeniem dziecka
Tysiąc złotych nie jest żadnym wsparciem. Jest to jedynie kropla w morzu potrzeb młodej rodziny.
- konieczne jest dalsze likwidowanie barier prawnych uniemożliwiających pracę w domu
na przykład poprzez pogarszanie warunków egzystencji firm jednoosobowych? A może poprzez podniesienie płacy minimalnej skutkującej zwiększeniem opłat na ZUS? A może chodzi o to by to pracownicy ponosili wszelkie koszty, a pracodawcy mieli jedynie zyski z ich pracy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz